Mam ogromną prośbę. Proszę o opinie na temat mojego pomysłu na firmę, a mianowicie na sklep internetowy, który mam nadzieję, że wypali. Chce w nim oferować ubrania sportowe, które sam zaprojektuję, więc zanim się bardziej zaangażuję w temat technicznych początków sklepu to póki co uczę się na czym polega projektowanie odzieży. Chciałbym swój pomysł oprzeć głównie na drukowaniu różnych grafik na koszulkach z wielu dziedzin (np. zdrowie, motywacja itp.), więc dzięki szerokiemu wachlarzowi oferty liczę na powodzenie w swojej działalności. Proszę w takim razie o informację zwrotną, w jakich cenach najczęściej kupujecie koszulki i ile bylibyście w stanie przeznaczyć pieniędzy na koszulki naprawdę dobrej jakości. Jeżeli można to proszę o przedział cenowy. Z góry dziękuję za pomoc

Pomysł ciekawy, można się z nim zwrócić do klubów sportowych, musiałbyś wtedy udostępnić opcję wydruku własnej grafiki lub proponować, że coś zaprojektujesz;) przedział cenowy zależy, to ma być zwykła koszulka z grafiką, czy może bokserka, myślę, że jak za coś do trenowania to dałabym ok. 50 zł.

Pomysł ciekawy. Mój znajomy tez prowadzi w sklep, ale warto zainwestować w oprogramowanie dla ecommerce, np. takie: http://focustelecom.pl/oprogramowanie-dla-ecommerce/ bo to skutecznie zwiększa sprzedaż, np. zapobiega utracie koszyków poprzez system powiadomień, pozwala na szybszą komunikacje z klientem. Jednym słowem to duze ułatwienie. Rozwiązanie nie jest takie drogie, bo płaci sie tylko za ilość stanowisk, więc n początku możesz je zainstalować, np. na jednym komputerze.

no nie, dla mnie to by było ok 50 zł ale na prezent, sobie bym tego nie kupił. Chyba że by uwzględniało darmową wysyłkę albo tańszą niż normalnie przynajmniej - co przy załatwieniu sobie do obsługi www.sendego.pl jest w sumie do zrobienia, bo to broker mający pod sobą dhl i inpost, a ten drugi zwłaszcza ma bardzo przystępną politykę cenową.

Temat niewątpliwie ciekawy, ale wydaje mi się, że obecnie jest już dosyć sporo takich sklepów, więc trzeba by było stworzyć coś ciekawego i unikalnego, żeby się przebić. Chyba, że masz sporo środków na mrekting, to wtedy można się nieźle wypromować :)

Ja też bym celował w 5 dych pod warunkiem naprawdę dobrej jakosci. Ale ja tu widzę inny problem - dopiero sie uczysz projektowania, na twoim miejscu bym podjął współprace z kimś kto juz się na tym zna, bo jak nie masz extra wiedzy w temacie to ci moze byc trudno na początku albo wyłożysz się na jakieś drobnostce o której zwyczajnie nie wiesz, czego oczywiście ci nie życze a życzę powodzenia!

Swietny pomysl na biznes. Mowie to z perspektywy kogos kto poniekad zna sie na tej branzy. Sama szyje i wiem, ze jest teraz bardzo duza potrzeba i duzo ludzi zamawia dobrej jakosci rzeczy. Jak nie bedziesz sprzedawal byle czego to z pewnoscia Ci sie uda. Ja sama szyje rzeczy jak najlepszej jakosci i zaczynalam na malej strarej maszynie do szycia, teraz mam juz duuuuzo lepsza profesjonalna maszyne Bernina i dodatkowo czekam na pieniazki z dotacji na hafciarke Bernina. Mysle, ze nie udaloby mi sie tak dobrze prosperowac gdyby nie to ze postawilam na wysoka jakosc.

Sklep internetowy jest inwestycją, ale też taką informatyczną burzą danych. Warto tutaj pomyśleć o pracy w chmurze, która by ułatwiła pracę, obliczenia itp. Poczytaj o tym na; http://bluer.pl , możesz się też skontaktować z nimi i dowiedzieć więcej. Czasem takie coś się przydaje.

Fajny pomysł na biznes ciekawie to wymyśliłeś. Pozdrawiam

Ja myśle że pomysł super i na pewno wypalił jeśli z nim ruszył a nie dalej się zastanawia
Bardzo jestem ciekaw co dalej z tym pomysłem, bo jakoś autor niezbyt zainteresowany tym co tu się dzieje na forum...

Dla mnie bardziej kwestie techniczne są ważne niż takie pierdołki o jakich piszesz. Koszt koszulki min 40 zł to taki shit, maksymalnie 100zł ale jak coś wpadnie w oko to i więcej przecież, oby naprawdę robiło robotę. Na dwóch zarobisz na miesiąc prowadzenia takiego netowego sklepu.

hah jak sobie wybierze jakieś szaleństwo cenowe to i przy pięciu nie wyrobi na opłaty za miesiąc. ale są i darmowe przecież, szukać trzeba takich bez ograniczonej fukcjonalności w tańszych (darmowych) wersjach

Coś w stylu Cupsell?

no właśnie w tym sęk , że trzeba łapać okazje cenowe. ale nie jest to proste bo wszędzie coś piszą małym druczkiem o wymaganiach nie do spełnienia.

Nie zgodzę się. Sama mam bardzo dobre oprogramowanie, bez małych druczków i naciągania w żadnym wypadku. Co więcej, wiele dodatków jest darmowych, szkolenia, wskazówki, dodatkowe podpowiedzi. I przede wszystkim rozwoj oprogramowania wraz z nowymi rozwiązaniami - a ceny nie wzrastają przez to. Nie wkładaj wszystkich do jednego worka.